Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Śro 11:23, 22 Sie 2018    Temat postu: kondycja

Wszystko wygladalo mniej wiecej tak samo. Siedzielismy

na kanapie przy wlaczonym radiu, rozmawialismy, saczylismy piwo i palilismy skrety. Co jakis czas ja calowalem. Nie moglem sie powstrzymac. Zachowywala sie, jakby miala ochote, ale twierdzila, ze nie chce. Maly Jack ja kocha, a milosc to prawdziwy skarb.

-Jasna sprawa.

-Nie kochasz mnie.

-Jestes mezatka.

-Nie kocham vacu warszawa
Jacka, ale zalezy mi na nim, a on mnie kocha.

-Idealny uklad.

-Byles kiedys zakochany?

-Cztery razy.

-I co sie stalo? Gdzie one sa teraz?

-Jedna juz umarla. Pozostale trzy zyja. Z innymi facetami.

Tego wieczoru rozmawialismy bardzo dlugo i wypalilismy sporo,trawki. Okolo drugiej w nocy Mercedes powiedziala:

241

-Jestem zbyt ululana, zeby jechac do domu. Rozwalilabym samochod.-Rozbierz sie i idz do lozka.

-Dobrze, ale mam pewien pomysl.

-Jaki?

-Chcialabym popatrzec, jak trzepiesz sobie kapucyna! Chce zobaczyc twoj wytrysk!

-Dobrze, to rozsadna propozycja. Umowa stoi.

Mercedes rozebrala sie i weszla do lozka. Zrzucilem

ubranie i stanalem przy lozku.

-Usiadz, zebys ganbanyouku
widziala.

Usiadla na skraju lozka. Naplulem na dlon i zaczalem pocierac kutasa.

-Och - wykrzyknela. - Juz rosnie!

-Mhm...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group